DIADEM POLSKICH GÓR |
||
Szczyt 19 z 80 | Skalnik (945) | 16 maja 2020 |
16 maja 2020 r. Zapowiada się kolejny pogodowy rodzynek więc należy go wykorzystać maksymalnie. Choc tradycyjnie bez przesady, bo w Mniszkowie jesteśmy już po południu. Podjazd wzdłuż Hutniczego Potoku jedyną prowadzącą przez Mniszków drogą prowadzi do małego (na 5 aut) parkingu pod lasem. Od tego miejsca ruszamy pieszo do odległego o kilkadziesiąt metrów węzła szlaków na Polanie Mniszkowskiej.
![DSCN7112](https://diadempolskichgor.home.blog/wp-content/uploads/2020/05/dscn7112.jpg?w=840)
![DSCN7111](https://diadempolskichgor.home.blog/wp-content/uploads/2020/05/dscn7111.jpg?w=840)
![DSCN7113](https://diadempolskichgor.home.blog/wp-content/uploads/2020/05/dscn7113.jpg?w=840)
Od Polany Mniszkowskiej ruszamy z kopyta szerokim traktem przed siebie. Nie planujemy żadnych postojów ani podejść. Nie zamierzamy też trzymać się niebieskiego szlaku, który wkrótce ucieka w lewo pod górę na Wołek (878), tym bardziej że całkiem niedawno sobie ten odcinek przeszliśmy.
![DSCN7114](https://diadempolskichgor.home.blog/wp-content/uploads/2020/05/dscn7114.jpg?w=840)
Poza kilkoma kałużami i rzadkimi prześwitami, dalsza droga jest raczej mało urozmaicona. Dość nieforsownie podchodzimy na wysokość 830 metrów n.p.m. w miejscu, gdzie wraca do nas szlak niebieski.
![DSCN7115](https://diadempolskichgor.home.blog/wp-content/uploads/2020/05/dscn7115.jpg?w=840)
Od tego momentu droga zaczyna łagodnie opadać w kierunku Rozdroża pod Bielcem (779). Niestety obecnie niewiele można się dowiedzieć z tego, co zostało po umieszczonych tu drogowskazach.
Jeszcze do okolic Przełęczy Rudawskiej, gdzie ucieka nam szlak żółty, trasa nieco opada. Potem zaczyna się dość wąskie, kamieniste podejście, które zakończy się dopiero na Skalniku.
Na szczycie czeka nas rozczarowanie – ktoś zniknął pieczątkę. Za to żeby udokumentować zdobycie szczytu mamy do wyboru aż dwie tabliczki.
![DSCN7119](https://diadempolskichgor.home.blog/wp-content/uploads/2020/05/dscn7119.jpg?w=840)
Trudno uznać Skalnik za szczyt z jakiegoś powodu ciekawy. Zarośnięty i bez wyraźnej kulminacji nie zwróciłby niczyjej uwagi, gdyby nie fakt, że jest najwyższym szczytem Rudaw Janowickich i z tego powodu zaliczanym do Korony Gór Polski.
Inaczej sprawa ma się z pobliskimi skałami zwanymi Małą Ostrą. Bez tego punktu widokowego Skalnik byłby jak szampan bez bąbelków.
![skal.](https://diadempolskichgor.home.blog/wp-content/uploads/2020/05/skal..jpg?w=840)
![skalnik3](https://diadempolskichgor.home.blog/wp-content/uploads/2020/05/skalnik3.jpg?w=840)
![skl](https://diadempolskichgor.home.blog/wp-content/uploads/2020/05/skl.jpg?w=840)
Skałki były popularne chyba od zawsze, a na samym Skalniku stało kiedyś schronisko.